Jako, że należę do ludzi leniwych uczę się tego, co może potencjalnie w lenistwie mi pomóc….
rsync wspaniałym narzędziem jest, więc:
#!/bin/tcsh -f
set RSYNC =/usr/local/bin/rsync
set RSNCSRC =/export/home/ # co będzie backup’owane
set RSNCDST =/opt/backup/ # gdzie to będzie backup’owane
$RSYNC -avz –delete-after $RSNCSRC $RSNCDST
a teraz, żebym się nie przemęczył, to niech serwer to wykonuje za mnie (cron)
#crontab -e root
i dopisujemy w swoim ulubionym edytorze tekstu linijkę:
* 5 * * 5 /opt/backup/rsyncuj.csh
That is it. Have fun!